Czasami nie chcemy się wybrać do danego lekarza tylko dlatego, że mamy błędne przekonanie co do tego, jak taka wizyta będzie wyglądać. Idealnym przykładem jest tutaj chociażby ginekolog – kobiety boją się tam pójść, bo wstydzą się rozebrać i nie chcą odpowiadać na krępujące pytania. A tymczasem idziemy przecież do lekarza, dla którego takie sprawy to nic nadzwyczajnego i raczej nie mamy żadnych podstaw do tego, aby spodziewać się złego traktowania. Tak samo będzie też wyglądała wizyta u kardiologa.
A dlaczego boimy się chodzić tego specjalisty? Ludzie doskonale wiedzą, że słabo dbają o swój organizm – ale jednocześnie nie chcą przyznać się do tego głośno. Na wizycie u kardiologa trudno będzie nam ukryć nasz nałóg tytoniowy czy nadwagę – zapach papierosów można łatwo wyczuć, a na pewno rzucą się w oczy także żółte palce u dłoni czy męczący nas kaszel. Dodatkowe kilogramy także nie znikną pod większą bluzą czy kurtką.
Zmień swoje nastawienie
Możesz oczywiście wiecznie odwlekać wizytę u kardiologa na później, ale jeżeli faktycznie boisz się jego reakcji na Twój styl życia to oznacza to już, że faktycznie może Ci się bardzo przydać takie spotkanie – i to możliwie, jak najszybciej. Nadwaga, palenie, picie, stres – to wszystko przybliża Cię do zawału serca, miażdżycy, udaru. Takie są realia i na pewno nie zmieni się to tylko dlatego, że Ty nie będziesz się badać – problem dalej jest, a Ty przez to nawet nie zdajesz sobie sprawy z jego poziomu zaawansowania w Twoim organizmie. Uwierz nam – lepiej jest wiedzieć, na czym stoimy niż nagle przekonać się, że na ratunek może być już za późno.
Jeżeli zdecydujesz się już na wizytę – nie okłamuj swojego kardiologa. Najpewniej i tak zobaczy on całą prawdę w Twoich badaniach – a tak czy inaczej ta wizyta powinna być dla Ciebie początkiem zmian, które wprowadzisz w swoim codziennym życiu. Możesz więc równie dobrze przyznać się tutaj do wszystkich swoich “przewinień” i zacząć od początku.
Jak się przygotować?
Na pewno dobrze będzie mieć ze sobą listę leków, które obecnie przyjmujemy – a także aktualne badania. Te najbardziej podstawowe może nam zlecić nasz lekarz rodzinny, który również będzie musiał wystawić nam skierowanie do kardiologa – chyba, że planujemy wybrać się tam prywatnie. Przed taką wizytą możemy także przygotować sobie listę ewentualnych objawów, które odczuwamy i które nas niepokoją – a także listę pytań do kardiologa. Dzięki temu o niczym nie zapomnimy i poczujemy się pewniej. Nie mamy się czego obawiać – robimy to wszystko dla własnego dobra.